Nice start
Hello!
Wtorek, 2 września = pierwszy dzień w szkole (nie licząc rozpoczęcia, mam na myśli pierwszy dzień nauki). Szczerze? Myślałam, że będzie gorzej, ale jak na razie mieliśmy lekcje organizacyjne, więc nauczyciele dali nam troszkę luzu. I znowu zaczyna się szkolna rutyna: pobudka, szkoła, trening, dom, lekcje, spać... Ale tak na prawdę... To się cieszę! Teraz wszyscy czytając to zdanie zapewne odczuwają odruch wymiotny. Tak, tak, wiem, szkoła to zło, jak można ją lubić, ble, ble ,ble... No ale to właśnie dzięki niej mamy szansę na wymarzoną przyszłość, tak? Tylko wystarczy odrobina wysiłku i marzenia mogą się spełnić... ale tego, trzeba chcieć!
bluzka - h&m / legginsy - golddigga / trampki - converse
4 komentarze
przecudowna torba ;)
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/
bardzo ładne zdjęcia ;) mnie na szczeście wrzesień jeszcze nie dotyczy bo zaczynam dopiero od października :)
OdpowiedzUsuńZaobsewuje Cie bo podoba mi się Twój blog, mam nadzieję że moge liczyć na rewanżyk
http://bitcheslovemary.blogspot.com/
Bardzo ładne zdjęcia, wyglądają naturalnie i to jest najlepsze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, +obserwuję.
Zapraszam na nowy wpis :) Mój Blog
Ale masz dłuuuugie nogi :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://my-passion-foto.blogspot.com/